Bo ja mam za krótkie żyły…
Tak mówi wielu pacjentów, którzy zgłaszają się na badanie USGDoppler kończyn dolnych. Praktycznie w każdej rodzinie znajdzie się mama czy babcia, która ma problemy z żylakami. Dlatego najczęściej to żyły są obarczane winą za bóle nóg i w pewnym sensie stały się markerem chorób kończyn dolnych.
W popandemicznym świecie wiele osób obawia się zakrzepicy żył głębokich, której jednym z objawów jest ostry ból kończyn dolnych a konsekwencje w postaci zatoru płucnego mogą być tragiczne. Wielu lekarzy nadal zleca badanie D-dimerów, które nie daje jednoznacznej odpowiedzi czy zakrzepica występuje. Potwierdzenie można uzyskać dopiero w USGDoppler.
Co powoduje, że „żyły są za krótkie”?