To nasz układ odpornościowy oraz ciągłość skóry zapobiegają wnikaniu drobnoustrojów do wnętrza organizmu.

Większość infekcji bakteryjnych zaczyna się od pęcherzy i otarć lub wrastających paznokci.

Szczególnie narażone są osoby starsze, chorujące na niedokrwienie kończyn dolnych i cukrzycę oraz o obniżonej odporności, np. w trakcie chemioterapii. Dochodzi u nich do rozwoju erytrazmy lub zapalenia skóry (cellulitis, ale zupełnie inny i dużo groźniejszy niż ten, z którym walczymy drenażami i kolagenem).
Kiedy bakterie wnikną do głęboko położonych tkanek, może powstać ropień, czyli torebka wypełniona ropą, której powstaniu towarzyszy obrzęk i gorączka. Jeżeli bakterie są bardzo zjadliwe, nie dochodzi do powstania torebki i ropa rozlewa się w całej stopie (ropowica), co zagraża amputacją a nawet posocznicą (sepsą).
Zakażenia powstające powyżej kostki, z obrzękiem, gorączką i czerwoną lśniącą skórą, wywołane przez bakterie to róża – choroba powodująca liczne powikłania z obrzękiem limfatycznym na czele.

Kończyny dolne najczęściej są atakowane przez gronkowce, paciorkowce, Corynebacterium i Fusobacterium, jednak u osób z cukrzycą i zaburzeniami odporności obserwujemy zupełnie inne gatunki o różnej zjadliwości i oporności na antybiotyki.
Skuteczne leczenie zakażeń bakteryjnych polega na precyzyjnym wyborze substancji bakteriobójczej (nie zawsze będzie to antybiotyk). By tego dokonać musimy poznać gatunek intruza i jego właściwości. Jest to możliwe dzięki prostemu i praktycznie bezbolesnemu badaniu: posiewowi. Najczęściej posiew pobieramy w postaci wymazu z chorego miejsca. Próbka jest transportowana do współpracującego laboratorium, skąd w ciągu kilku dni uzyskujemy informację o rodzaju bakterii, ich liczebności i oporności/ wrażliwości na antybiotyki i inne substancje bójcze.

Jak przygotować się do badania mikrobiologicznego:
W dniu wizyty NIE myj stóp detergentami, NIE używaj środków dezynfekujących, jeśli do możliwe NIE zakładaj opatrunków ze srebrem, jodem lub innymi substancjami przeciwbakteryjnymi.

Diagnostyka mykologiczna

Pieczenie, swędzenie, pękanie i obieranie się skóry a także nieestetyczny wygląd paznokci, mogą być spowodowane infekcją grzybiczą.
Najczęściej grzybica rozwija się między palcami, czyli tam, gdzie zwykle bywa ciepło, ciemno i wilgotno. To idealne środowisko dla namnażania grzybów. Kiedy zabraknie im miejsca między palcami, zaczynają przechodzić na podeszwę, a w końcu zasiedlają paznokcie. Ten problem nazywa się z angielskiego athlete’s foot i rzeczywiście dotyka sportowców (wilgotne obuwie, spocone stopy, szatnie, prysznice w obiektach sportowych).
Jak pewnie wiesz, podobnie jak wirusy, grzyby łatwo przenoszą się przez bezpośredni kontakt z osobą zakażoną a także z jej rzeczami osobistymi, np. ręcznikami, obuwiem, pościelą.
Podobnie jak w przypadku bakterii, na naszych stopach mieszkają liczne gatunki grzybów, na co dzień nieszkodliwych. Do ich namnażania oraz zakażenia obcymi, szkodliwymi sporami, dochodzi w szczególnych sytuacjach, np. przy mikrouszkodzeniach skóry, u osób z obniżoną odpornością, cukrzycą, obrzękami stóp, nadpotliwością.
Kluczem do wyzdrowienia jest oznaczenie gatunku intruza i jego wrażliwości na środki przeciwgrzybicze. By tego dokonać, pobieramy zeskrobiny z chorej skóry oraz fragmenty zmienionych paznokci.
Hodowla grzybów w laboratorium trwa długo, zwykle sześć do ośmiu tygodni. Dlatego w międzyczasie wdrażamy leczenie miejscowe, które polega na stosowaniu preparatów przeciwgrzybiczych (kremów, olejków) o szerokim spektrum działania, zmniejszeniu ilości kolonii na skórze i paznokciach (pedicure medyczny), wdrożeniu zasad rygorystycznej higieny stóp.

Jak przygotować się do badania mykologicznego:
W dniu wizyty NIE myj stóp detergentami, NIE używaj środków dezynfekujących. Odstaw preparaty przeciwgrzybicze do skóry na tydzień przed badaniem, a specyfiki na paznokcie 2-3 tygodnie przed badaniem.

Badanie histopatologiczne

Zdarza się, że zmiany na skórze, owrzodzenia, guzki, zmienione tkanki, na pierwszy rzut oka można przypisać do różnych chorób, których leczenie bywa zupełnie inne. By precyzyjnie określić z jakim problemem mamy do czynienia, pobieramy wtedy próbkę tkanki (biopsję) lub wycinamy całą zmianę i przekazujemy do pracowni patomorfologii. Tam lekarze specjaliści oglądają tkanki pod mikroskopem, używają różnych substancji barwiących i odczynników by określić rodzaj komórek, ich stan, funkcję i zaburzenia w działaniu.
Najczęściej posiłkujemy się badaniem histopatologicznym w diagnostyce: łuszczycy, liszaja, raków skóry, przewlekłych owrzodzeń, znamion, guzów. Przed pobraniem próbki podajemy znieczulenie miejscowe. Czasami musimy założyć kilka szwów lub zastosować opatrunki stymulujące gojenie.
Wynik badania histopatologicznego najczęściej poznajemy w ciągu dwóch tygodni i wtedy modyfikujemy dotychczasowe leczenie.
Nie należy bać się badanie histopatologicznego, ponieważ nie jest ono równoznaczne z rozpoznaniem nowotworu. Wręcz przeciwnie, w wielu sytuacjach pozwala wykluczyć złośliwość zmiany i precyzyjnie dobrać leczenie. Zdarza się, że jest ono jedynym sposobem na ustalenie rozpoznania.

Jak przygotować się do badania histopatologicznego:
Badanie histopatologiczne jest elementem diagnostyki szerokiej gamy schorzeń, od chorób skóry, po zmiany kostne. Przed pobraniem próbki, specjalista zbiera szczegółowy wywiad, analizuje wyniki dotychczasowych badań i ustala indywidualnie sposób pozyskania materiału. Najczęściej próbka jest pobierana w znieczuleniu miejscowym.
Zabierz na wizytę dokumentację dotyczącą dotychczasowego leczenia. Poinformuj specjalistę o uczuleniach na leki.

Wskaźnik kostka-ramię

Większości naszych pacjentów zadajemy pytanie o ból łydek podczas chodzenia, o potrzebę zatrzymania się i odpoczynku po pokonaniu kilkuset metrów, o bóle nóg w nocy. Objawy te występują u trzech grup chorych: z przewlekłym niedokrwieniem kończyn dolnych, z żylakami i z chorobami kręgosłupa. Każda z tych przypadłości nieleczona przynosi przykre konsekwencje, dlatego ważne jest wczesne wykrywanie przyczyny bólu nóg.
Podstawowym, przesiewowym badaniem w tej sytuacji jest wskaźnik kostka-ramię (ABI, ankle-brachial index), który w absolutnie nieinwazyjny sposób umożliwia ocenę ukrwienia w okolicy stopy i stawu skokowego.
Badanie polega na pomiarze ciśnienia na ramieniu i w okolicy kostki a następnie oceny ich stosunku. Pierwsza część to zwyczajny pomiar ciśnienia krwi na ramieniu. W drugim etapie oprócz ciśnieniomierza używamy tzw. ślepego Dopplera, czyli urządzenia, które przyłożone do skóry nad naczyniem emituje sygnał dźwiękowy.
Po wyliczeniu stosunku otrzymanych wartości możemy ocenić, czy pacjent wymaga dalszej diagnostyki w kierunku niedokrwienia kończyn dolnych (ABI < 0,9), pilnej naprawy naczyń w warunkach szpitalnych (ABI < 0,6), czy może przyczyny dolegliwości należy szukać w chorobie kręgosłupa lub żył (ABI 0,9 – 1,4).
Dla naszego zespołu najważniejsze jest zapobieganie amputacjom, dlatego każdy ze specjalistów może poprosić Cię o zgodę na wykonanie badania.

Jak przygotować się do badania ABI:
Jest to badanie przesiewowe, które nie wymaga specjalnego przygotowania.

Podobne wpisy